sobota, 27 listopada 2010

Ładne piersi w każdym wieku

Autorem artykułu jest P Zmuda



Bez względu na wiek, kobieta powinna szczególnie dbać o wygląd swoich piersi. Im wcześniej zacznie to robić, tym większa szansa, że dłużej będzie on piękny i jędrny oraz bez obaw będzie można ubierac ubrania z dekoltem.

Każda kobieta dużą uwagę przykłada do tego, by ich piersi były zadbane i jędrne. Niestety wraz z wiekiem skóra na biuście ulega znacznym zmianom, staje sie mniej elastyczna i bardziej pomarszczona. Dużo większy problem mają kobiety mające duży biust. Ma on bowiem tendencję do szybszego starzenie się. Kobiety z piersiami mniejszych rozmiarów dłużej mogą cieszyć się z jędrnego i nieobwisłego ciała. Oczywiście, by tak się stało i w jednym i drugim przypadku warto zadbać o to wcześniej.

To, jak traktujemy swoje piersi i jak o nie dbamy przez całe życie ma ogromny wpływ na to, jak będą one wyglądały. Im bardziej je pielęgnujemy, tym dłużej zatrzymają one młodość. Jednym ze sposobów odpowiedniego dbania jest przede wszystkim wcieranie dobrych preparatów. Zamiast zwykłych balsamów warto zainwestować w odpowiedni środek do biustu. Skorzystać można także z preparatów, które powiększają jego rozmiar, ale jednocześnie znacznie ujędrniają go.

Ważne jest także gimnastyka i prawidłowo dobrany biustonosz. Rozmiary biustu są przy tym zupełnie bez znaczenia. Każdy, mały czy duży źle traktowany może na starość być naprawdę bardzo nieprzyjemnym widokiem. A przecież każda kobieta chce, jak najdłużej zachować młodość. Warto więc pamiętać, że to właśnie skóra wokół dekoltu i szyi starzeje się najszybciej. Tam widać pierwsze oznaki starzenia się. Dlatego od najmłodszego wieku trzeba poświęcać tym miejscom szczególnie dużo czasu. Dobrze także wiedzieć, że na kształt i rozmiar piersi ma wpływ wiele różnych czynników. W różnych okresach naszego życia może on maleć i rosnąć. Czasem większy biust można uzyskać przy pomocy hormonalnych tabletek, ale też w trakcie ciąży. Wiele kobiet mocno dbających o szczupłą sylwetkę musi liczyć się z tym, że wraz ze spadkiem wagi, zmniejszy się także rozmiar ich piersi.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zwiększenie libido

Autorem artykułu jest P Zmuda



Jeżeli od dłuższego czasu nie masz ochoty na seks lub nie sprawia ci on już takiej przyjemności, jak kiedyś, możliwe że nastąpił spadek libido. Nie martw się. Problem ten dotyka nie tylko ciebie.

Spadek libido to wcale nie błahostka. Czasem może ona prowadzić nawet do rozpadu długoletniego związku. Zanim jednak sięgnie się po farmakologiczną pomoc ,warto zastanowić się, co powoduje, że jest ono tak niskie. Niekiedy problem można znacznie szybciej rozwiązać, niż nam się wydaje. Podkreślić w tym momencie także trzeba, że z sytuacją taką o wiele częściej do czynienia mają panie. Wpływa na to przede wszystkim emocjonalność i brak psychicznej swobody. Jak w związku nie układa się dobrze, nie jest ona w stanie odbywać normalnych stosunków seksualnych. Libido kobiet może także maleć z powodu źle dobranych tabletek antykoncepcyjnych. Wówczas należy poprosić o zmianę lekarza ginekologa na inne.

Gorzej jeśli problem leży w psychice. Ale i tu medycyna zna już sposoby na to, by potencja kobiet wzrosła. Warto z nich skorzystać. Udane życie seksualne często bowiem jest wyznacznikiem wielu sukcesów na prywatnym polu. Absolutnie nie można udawać, że problem nie istnieje. Szczere przyznanie się przed samym sobą, ale też przed partnerem znacznie ułatwia drogę do pokonania problemu. Wiele kobiet, by mieć ochotę na seks musi czuć się bezpiecznie w związku i w pełni swobodnie. Niektóre z nich z racji niskiej samooceny, wynikającej choćby z posiadania kilku dodatkowych kilogramów , nie czują się na tyle atrakcyjnie, by móc oddać się uniesieniom w sposób, jaki by chciały.

Jeśli jednak pomoc psychologiczna nie będzie na tyle skuteczna, by przełamać taki „opór” warto sięgnąć po sprawdzone środki farmaceutyczne, których na polskim rynku jest ogromna liczba. W pewnej części przypadków jednak wraz z tabletkami zaleca się także aktywny udział w terapii psychologicznej. Takie połączenie może szybko dać oczekiwane efekty, powrotu ochoty na seks. Niestety w niektórych sytuacjach najlepszym wyjściem jest rozstanie się pary i znalezienie szczęścia obok kogoś innego.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dwie kuleczki a tyle radości

Autorem artykułu jest Estelle Estelle



Niewidoczny a taki ważny – mięsień Kegla. Od kiedy zaczęło się o nim głośno mówić nareszcie rozmiar przestał mieć znaczenie. Klucz do udanego zbliżenia znajduje się głębiej.

Większość kobiet błędnie łączy swoje pożycie seksualne z wyglądem fizycznym. On oczywiście też ma znaczenie. Warto jednak pamiętać, że należy o niego dbać na różne sposoby. Prawdą jest, że atrakcyjność kobiety to coś więcej niż zewnętrzna powłoka. Najważniejsze jak zwykle jest niewidoczne dla oczu. Mięsień Kegla to tajna broń. Warto go trenować. Tym bardziej, że ćwiczenia są bardzo przyjemne, a efekt końcowy daje większą satysfakcję niż płaski brzuch. Wystarczą tylko dwie kuleczki.

kulki_gejszy2

Kraj kwitnącej rozkoszy

XIX wiek to czas rozkwitu kultu gejszy i początek popularności „magicznych” kulek. Młode dziewczyny przed rozpoczęciem współżycia były do tego odpowiednio przygotowywane. Nie tylko psychicznie, ale również fizycznie. W końcu ich wiano kosztowało majątek. Tyle bowiem byli gotowi zapłacić panowie za tę szczególną chwilę. Dziewczęta „trenowały” więc mięśnie kegla. W tym celu wkładały do pochwy specjalne kulki. Dzięki temu podczas stosunku bez większego wysiłku doprowadzały mężczyzn do orgazmu. Po prostu w odpowiednim momencie napinały wyćwiczone kulkami mięśnie waginy. Dlaczego więc ich nie naśladować?

Na zakupy z uśmiechem

Kulki gejszy to po prostu dwie twarde piłeczki o średnicy około 4 cm. Umieszcza się je w pochwie, a następnie obkurcza jej mięśnie. Dzięki temu kulki nie wypadają. Najlepsze efekty uzyskuje się wtedy, gdy jedna kulka przylega do szyjki macicy, a druga przytrzymywana jest przez wspomniane wyżej grupy mięśni. Brzmi groźnie, ale to bardzo przyjemna czynność. Nie tylko ćwiczy się w ten sposób mięśnie, ale również zwiększa możliwość samoistnego orgazmu. Dzięki kulkom nawet wyjście po zakupy może przynieść satysfakcję. Pod warunkiem, że nie zapomni się ich założyć.

gejsza2

Do wyboru do koloru

Na rynku jest bardzo dużo „kulek gejszy”. Nie wszystkie jednak są dobrej jakości. Przy wyborze należy więc zwrócić szczególną uwagę, z jakich materiałów są wykonane kulki. W wielu szkołach rodzenia poleca się Smartballs, jako sposób do szybkiego powrotu do formy sprzed porodu. Ich przewaga nad konkurencją polega na tym, że w środku posiadają specjalny mechanizm. Dzięki niemu podczas chodzenia kulki zaczynają drgać, co dodatkowo ćwiczy mięśnie pochwy. Za granicą można je kupić w aptekach, a w Polsce w Fun Factory. Przede wszystkim zachwyca ilość kolorów, w jakich są dostępne: różowe, fioletowe, czarne, niebieskie. To już nie zwykłe kulki do ćwiczeń, to wysmakowany gadżet, który dumnie można nosić w torebce. Świadczy o tym to, że wygrały prestiżowe konkursy http://funfactory.pl/news.php?id=1283357160. Kulki występują w wersji pojedynczej i podwójnej. Można je dobrać według potrzeb.

„Happy End” za każdym razem

Ponad połowa kobiet przyznaje się do udawania orgazmów. Te statystyki są przerażające. Oznaczają, że kobieta dobrowolnie pozbawia się przyjemności. To niewłaściwe traktowanie swojego ciała. Potrzeby kobiet są równie ważne jak mężczyzn. Smartballs są pomocne i w tym przypadku. Okazuje się bowiem, że użyte podczas stosunku wzmagają doznania kobiety. Szanse, że zbliżenie okaże się mało satysfakcjonujące są bliskie zera. Koniec udawania.

kobieta

Kobiece ciało jest bardziej wymagające niż męskie. Trzeba więc o nie dbać. Nie wolno jednak zaniedbywać mięśnia Kegla. To właśnie on sprawia, że życie intymne kobiety jest satysfakcjonujące. Jeśli ona dobrowolnie bagatelizuje tę sferę swojego życia pozbawia się części kobiecości. Ćwiczenia mięśni Kegla same w sobie są bardzo łatwo. Nie sprawiają wysiłku, nie myśli się o nich z niechęcią. Trzeba tylko spróbować, a potem to wchodzi w nawyk. Masz w domu hantle lub matę do jogi i jest to dla ciebie naturalne. Tak sam stosunek powinnaś mieć do „kulek gejszy”.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Orgazm kobiety

Autorem artykułu jest Agata Malwina Gartner



Orgazm jako moment najsilniejszego podniecenia seksualnego i towarzyszącego tak samo silnego uczucia rozkoszy może być przeżywany przez kobietę bardzo różnie. Co więcej inaczej przeżywają go kobiety a inaczej mężczyźni... ale oprócz tego istnieje jeszcze bardzo dużo innych różnic. Jakie są typy kobiecych orgazmów?

Orgazm jako moment najsilniejszego podniecenia seksualnego i towarzyszącego tak samo silnego uczucia rozkoszy może być przeżywany przez kobietę bardzo różnie. Co więcej inaczej przeżywają go kobiety a inaczej mężczyźni... ale oprócz tego istnieje jeszcze bardzo dużo innych różnic. Jakie są typy kobiecych orgazmów?

W zależności od miejsca występowania orgazmu, jego przyczyn, jego przebiegu i innych kryteriów wyróżniono najpopularniejsze następujące typy orgazmów, charakterystyczne wyłącznie dla piękniejszej części Ludzkości:

Orgazm łechtaczkowy, najpopularniejszy, najczęstszy i najłatwiejszy do osiągnięcia przeżywany na wskutek stymulacji łechtaczki w czasie stosunku masturbacji bądź pobudzanie przez partnera. Niektóre kobiety są w stanie przeżyć orgazm tylko przez stymulację zewnętrznej części łechtaczki.

Orgazm pochwowy, po raz pierwszy opisany przez Zygmunta Freuda w 1905 roku. Orgazm łechtaczkowy i pochwowy następuje po tych samych etapach pobudzenia nie zaś jak przypuszczał Freud, że pochwowy jest wynikiem łechtaczkowego (uznanego notabene jako niedojrzały). Rozróżnianie orgazmów łechtaczkowych i pochwowych jest nadal dyskusyjne i często krytykowane (np. przez feministki).

Orgazm punktu G, osiągany się poprzez stymulowanie punktu G którego znaczna część kobiet w ogóle go nie posiada. W związku z tym a także dlatego że niektóre kobiety posiadające punkt G odczuwają jego symulacje jako nieprzyjemną jest zdecydowanie trudniejszy do osiągnięcia niż wcześniejsze dwa ale równocześnie dostarcza intensywniejszych przeżyć.

Orgazm cewki moczowej, nazwany także analogicznie do orgazmu punku G orgazmem punktu U. Osiągany jest przez umiejętną stymulację niewielkiego, bardzo wrażliwego obszaru wokół ujścia cewki moczowej palcami, penisem lub językiem (cunnilingus) zaraz po uzyskaniu orgazmu łechtaczkowego. Niektórym kobietom sprawia ogromnie dużą przyjemność.

Orgazm sutkowy, stosunkowo łatwy do osiągnięcia, gdyż polega na umiejętnym pieszczeniu sutków predysponowanej do takiego orgazmu kobiety (wrażliwe sutki). Zdecydowanie popularniejszy w dawnych czasach, kiedy kobiety obawiały się ciąży przy braku skutecznej antykoncepcji i hołdowano rozbudowanym technikom pettingu. Orgazmowi sutkowemu towarzyszą skurcze pochwy i macicy.

Orgazm strefowy, zdecydowanie rzadszy rodzaj szczytowania. Tego typu uniesienie dotyczy różnych stref erogennych ciała w zależności od indywidualnych predyspozycji partnerki. Niektóre kobiety mogą doświadczyć takiego typu orgazmu podczas np. tylko pieszczot karku, szyi, małżowiny usznej, palca, uda, czy pachwiny.

Orgazm jednoogniskowy, typ orgazmu do którego dochodzi, gdy podczas stosunku, pobudzany jest jedynie jedno ognisko zmysłowe. Występuje on u około 40% wszystkich kobiet przeżywających orgazm.

Orgazm wieloogniskowy, w odróżnianiu do orgazmu jednoogniskowego, osiągają je kobiety podczas stymulacji co najmniej dwóch lub więcej ognisk zmysłowych (stref erogennych) np. sutków, łechtaczki i pochwę. Natężenie i intensywność takiego orgazmu jest o wiele większe niż przy pojedynczym orgazmie. Występuje on u około 60% wszystkich kobiet zdolnych do orgazmu.

Orgazm totalny, osiągany jest w trakcie pobudzania wszystkich stref erogennych na całym ciele a nie tylko okolic genitalnych, jak w przypadku innych typów orgazmu. Reakcje na taki orgazm dotyczą całego ciała i psychiki. Odbierany subiektywnie zaczyna się głęboko w ciele kobiety i w miarę zwiększania się jego intensywności ogarnia całe ciało, aż po czubki palców

Orgazm częściowy, spowodowany tym, że mężczyzna o niskim poziomie ars amandi przedwcześnie kończy pobudzać kobietę (np. w wyniku wytrysku przedwczesnego) lub ogranicza tylko do stymulacji okolic genitalnych i miednicy. Dochodzi w ten sposób tylko do reakcji narządów płciowych. Według filozofii tao istnieje dziewięć poziomów orgazmu, a przeciętni kochankowie nie taoistyczni pobudzają kobietę tylko do 4 poziomu, tak wiec w myśl tego wszystkie inne niż taoistyczny orgazmy są częściowe.

Orgazm wielokrotny, czyli zwielokrotniony – następowanie po sobie w krótkich odstępach czasu kolejnych przy nie przerywaniu pobudzania – zwykle bezpośredniej stymulacja łechtaczki, a zatem przy masturbacji lub seksu oralnego. Wszystkie kobiety osiągające orgazm są w stanie przeżyć więcej niż jeden orgazm w krótkim czasie (nawet dziesięciokrotny) w odróżnieniu od mężczyzn, przy czym taki typ orgazmu doświadcza najwyżej 1/3 z nich.

Orgazm dysocjacyjny, polega na odczuwaniu orgazmu ograniczającego się jedynie do jednego typu reakcji – somatycznych lub psychicznych, brak jest natomiast ich obu w tym samym czasie, tak jak ma to miejsce w wypadku wszystkich pozostałych ww. typów orgazmu.

Orgazm mini, inaczej krótkotrwały, charakteryzuje się bardzo krótkim czasie trwania. Może to być stałą i jedyną formą orgazmu albo też seria orgazmów tego typu.

Orgazm długotrwały, odymienie od orgazmu krótkotrwałego kobieta przeżywa go od 15 min do nawet 30 min. Przy czym przezywany jest zarówno somatycznie jak i psychicznie. Możliwy do osiągnięcia w wyniku specjalnych treningów i ćwiczeń, np. dobrze znanych w taoiźmie.

Orgazm udawany, czyli de facto brak orgazmu a jedynie gra aktorska kobiety, która z różnych przyczyn chce zapewnić swojego seksualnego partnera o tym że przeżyła orgazm.

Oprócz scharakteryzowanych powyżej typowo kobiecych form orgazmów wyróżnić można jeszcze orgazmy możliwe do przeżycia przez kobietę i mężczyzn (analny, nocny) lub obojgu partnerów (jednoczesny).

---

Agata Malwina Gartner


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Miłość francuska bez tajemnic

Autorem artykułu jest Monika Banach



Nie bez powodu seks oralny nazywany jest francuskim, bo przecież mieszkańcy tego kraju są najlepszymi na świecie kochankami. Wiedzą jaką cudowną rozkosz można sprawić językiem. Ty też możesz spróbować! Wyobraz sobie coś bardzo przyjemnego, a zarazem troszkę nieprzyzwoitego. To własnie jest miłość fr...
Nie bez powodu seks oralny nazywany jest francuskim, bo przecież mieszkańcy tego kraju są najlepszymi na świecie kochankami. Wiedzą jaką cudowną rozkosz można sprawić językiem. Ty też możesz spróbować! Wyobraz sobie coś bardzo przyjemnego, a zarazem troszkę nieprzyzwoitego. To własnie jest miłość francuska. Mężczyzni nigdy nie mają jej dość, a kobiety...Często to dla nich jedyny sposób na osiągnięcie orgazmu z facetem. Seks oralny budzi w nas ciekawość, ale niejednokrotnie mamy przed nim opory. Wydaje się nam, że nie mamy odpowiednich umiejętności, że "te" miejsca nie służą do całowania. To zupełnie niepotrzebna pruderia! Nic, co przyjemne, nie jest złe. Oczywiście jeśli obie strony mają na to ochotę. Seks oralny możecie uprawiać oboje. Jeśli pieścicsz jego skarby, bedzie to określone mianem fellatio, a jęsli to on sprawia ustami rozkosz tobie - to jest cunnilingus. Dlaczego to takie przyjemne? Przede wszystkim ten rodzaj pieszczot to oznaka bardzo szczególnej wiezi między dwojgiem ludzi. Takiej, która podkreśla zaufanie i bezwarunkową akceptację. A poza tym, język ślizgający się po najintymniejszych miejscach twojego ciała daje zupełnie inne doznania niż dotyk dłoni. Jest cieplejszy, wilgotniejszy i bardziej giętki, dzieki czemu dużo szybciej rozpali zmysły i doprowadzi cię na szczyt. Jak pokonać opory? Meżczyzni nie maja prawie wcale z tym problemów, zwykle wiedzą, jak wielką rozkosz mogą sprawić kobiecie i chcą to robić. Z paniami jest sprawa dużo bardziej skomplikowana. Najważniejszą zasadą jest nie robić nic wbrew sobie, nawet jeśli on nalega. Ten typ miłości jest zarezerwowany dla bliskich sobie osób, którzy darzą się miłością oraz zaufaniem. Odradza się ją z przypadkowymi partnerami lub z poznanymi poprzez anonse towarzyskie. Wiele z kobiet ma opory, które wzbudza przedewszystkim zapach, smak penisa oraz odruchy wykrztuśne i uczucie zakneblowania ust. Aby seks oralny sprawiał przyjemność, musisz go poprostu lubić. Wszystkie inne bariery można pokonać. Jesli smak i zapach penisa budzą w tobie nieprzyjemne uczcuia, spróbuj zrobić to pod prysznicem albo w wannie. Urządzcie sobie wspólną kąpiel, a ty pieszcząc go, dokładnie namydl jego intymne miejsca. Boisz się zakrztusić, kiedy partner wkłada ci "go" do ust? By temu zapobiec, musisz panować nad sytuacją. Partner w chwili uniesienia może próbować przyciągnąć twoją głowę do swojego krocza. Dlatego piszcząc go ustami powinnaś przytrzymać jego penisa reką tuż u nasady. Jeśli jesteś wyjątkowo wrażliwa i łatwo u ciebie wywołać odruch wykrztuśny, staraj sie nie wprowadzać członka do ust pod kątem prostym, skieruj go raczej w stronę policzka. Pomyśl, że członek to taka sama część jego ciała jak ręka czy brzuch. Traktuj go czule i z miłością. I pomyśl, że dla niego nie ma nic cudowniejszego niż zadowolona partnerka, która pieści jego najwiekszy skarb. A jeśli do tego spojrzysz mu w takiej chwili głęboko w oczy - on oszaleje!
---

SexPunkt Twój erotyczny punkt


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Seks grupowy - czyli dobrze być swingersem!...?

Autorem artykułu jest Lena Podgórska



Swingersi to ludzie, którzy kochają seks i nie zamierzają ograniczać się do jednego partnera. Uważają, że styl który obrali to idealny sposób życia, pozwalający sprawować kontrolę nad swą seksualnością.Jedni nazywają to rodzajem pozytywnej filozofii, inni niebezpiecznym folgowaniem swym popędom...ale zacznijmy od początku.

O seksualności człowieka można mówić tysiącami różnych słów i na tysiąc różnych sposobów. Sex jest nie tylko najatrakcyjniejszym tematem naszych rozmów, ale również najczęstszym i najsympatyczniejszym wątkiem naszych myśli, a przede wszystkim najistotniejszą dziedziną życia, zdającą się być ukrytym motorem determinującym wszelkie ludzkie działania. Nie dziwi zatem fakt, że zaspokojenie własnych ( zdrowo pojętych) potrzeb seksualnych, leżących u podstaw naszej natury, ogromnie wpływa na jakość naszej egzystencji, pozwala czerpać z niej radość i siłę.

Kierowani naturalnym pragnieniem, fantazją, chęcią spełniania podążamy erotycznymi ścieżkami wyobraźni, których ślady wyznaczają kierunki naszych wyborów w realnym życiu. Zakodowane w nas potrzeby mobilizują nas do poszukiwania atrakcyjnych partnerów seksualnych, których kokietujemy, uwodzimy, zniewalamy, zdobywamy. Wsłuchani w swoje pragnienia ciągle pożądamy nowych wrażeń, różnorodności, mnogości. Cóż, Natura nas tak urządziła ( a to ci figlara), że czy tego chcemy czy nie, jesteśmy istotami poligamicznymi.

Ale... żyjemy przecież w Kulturze.

Kultura ujarzmiła naszą seksualność stereotypami i wpoiła ideały, którymi rozumnie staramy się w życiu kierować. A zatem - po pierwsze - monogamia:( . Wzorzec stanowi - jeden, stały partner, któremu winniśmy dochować wierność. O boska siło rozumu ... Monogamiczna pięść kulturalnego, z socjalizowanego ducha uderza w nasze pierwotne popędy jak w niedopompowany balonik. Uderzenie, owszem, przygniata i odkształca, spłaszcza, ale w innym miejscu spotęguje, wyolbrzymi ... bywa, że instynkt znajdzie upust dla powstałych napięć. Zdrada nieobca erotyce rozbiła niejeden szlachetny związek. Wytrwałym w monogamii należy się medal za siłę charakteru, lecz co począć z ogromną częścią ludzkości, która nie podołała?


Swing – legalna zdrada

Swingersi znaleźli pewien sposób. Uprawiają seks grupowy w towarzystwie nowopoznanych osób, wymieniają się partnerami za zgodą i przy udziale stałego towarzysza życia. Coraz więcej par, małżeństw decyduje się na taki styl życia. Swing pozwala im bowiem na swobodę w zaspokajaniu swoich potrzeb związanych z różnorodnością, nowe ekscytujące doznania, nieznaną dotąd intensywność bodźców - a wszystko pod płaszczykiem umowy, gwarantującej obopólną akceptację. Spotkania w klubach, wspólne imprezy, krótkie, rozluźniające rozmowy, czasem grill, a potem... precz z codzienną rutyną i konwencją. Zespołowe zespolenie ciał ... och, każdy by tak chciał!


Zdrada kontrolowana?

Mimo niewątpliwych zalet tego rodzaju "miłości", czasem seks grupowy "odbija się czkawką". Czkawką dodajmy powodującą ( jeśli można tak powiedzieć) uczuciowe torsje... Niewiele bowiem par zdaje sobie sprawę z konsekwencji erotycznej konsumpcji "innego" na oczach żony/męża, dziewczyny/chłopaka.
Dobrze zapowiadająca się "biesiada" może wywołać niepohamowane uczucie zazdrości u partnera.

Naga konfrontacja z innymi osobami zapładnia bowiem nasze kompleksy. Pojawiają się myśli w rodzaju tamta/ tamten jest lepszy ode mnie, ma piękniejsze ciało... Raz obudzony kompleks nie daje o sobie zapomnieć. Silna więź między partnerami i zaufanie mogą oczywiście zniwelować tego rodzaju odczucia. Zdarza się jednak, że nie spełniają swojej funkcji stabilizującej. W konsekwencji umowa zostaje zerwana, albo związek...

Dochodzi do tego jeszcze inny symptom właściwy człowiekowi - zwykły egoizm i związane z nim poczucie własności (poprawniej chyba będzie wyłączności:)). Wydaje mi się, że jest tak: z jednej strony każdy ma Naturalną potrzebę, objawiającą się seksualnym pociągiem do wielu partnerów, z drugiej zaś chcemy mieć swoisty monopol na "naszego" stałego towarzysza i ręka, noga, oczy tudzież inne części ciał "obcych" precz od niego. Tylko Ja daję ci rozkosz, ja daję ci satysfakcje, ja budzę twoje lubieżne skojarzenia, moje "twoje" ciało... Decydując się na seks grupowy nie tylko możemy nabawić się kompleksów związanych z nasza fizycznością, ale oddając partnera w cudze ręce pozwalamy by ktoś inny sprawił mu rozkosz, zaangażował nie tylko jego ciało, ale również wzbudził uczucia, wkradł się na stałe w codzienną myśl o przyjemności. Ktoś inny, konkretny i ... legalnie dostępny. Przerażająca świadomość, że nie jestem już sam, jeden, najjedyniejszy lepsza jest od nieunaocznionej (trudne słowo;)) nieświadomości?

Oprócz problemów związanych z zazdrością mogą pojawić się też inne, znacznie bardziej prozaiczne np. choroby przenoszone drogą płciową. Czasem też zdarza się, iż grupowy seks zaowocuje ciążą. Pojawia się wtedy poważny dylemat: czyje to dziecko? Męża, chłopaka, Kazia od Krychy, czy może tego faceta, którego imienia nie pamiętam?



Cóż, nikt nigdy nieobiecywał nam, że życie będzie proste. Zwłaszcza w sferze związanej z naszą seksualnością zdarzają się problemy na które nie ma doskonałych rozwiązań. Są tylko możliwości trochę lepsze od tych gorszych. Wybór jak zawsze należy do nas. Poszukując satysfakcji i zadowolenia nie wolno nam jednak zapominać o jednym ważnym pojęciu: ODPOWIEDZIALNOŚCI za nas i osoby, które kochamy.


Ps. A fe, ton umoralniający mi się wkradł ...Hymm, wpadłam w banał czy też moralność to nieodłączny element organizującego świat słówka SEX?


Korzystając z okazji chciałabym pozdrowić... Żartuje.

Zapraszam Wszystkich i każdego z osobna do burzliwych dyskusji, zwykłych rozmów, tudzież zwierzeń na forum erotyczne.

---

i Ja, baba jednak kulturalna;) W przypadku przedruku nie wyrażamy zgody na dokonywanie jakichkolwiek zmian w artykule oraz zamieszczonych linkach.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dżinsy na każdą figurę

Autorem artykułu jest Jan Sliwka



Podpowiadamy, jakie dżinsy pomagają podkreślić naturalne piękno i ukryć to, czego nie chcemy pokazać całemu światu. Dobierając dżinsy warto też pamiętać o odpowiednim kolorze spodni – ciemniejsze dodatkowo wyszczuplą uda i pośladki, a jaśniejsze – podkreślą krągłości.

Dżinsowe spodnie są w modzie nieustannie od wielu lat – zmienia się tylko fason, jaki króluje na pokazach mody i w ofercie firm odzieżowych w danym sezonie. Ale żeby wyglądać dobrze w dżinsach, nie wystarczy przejrzeć oferty firm i wybrać model, który aktualnie jest na topie – warto także dobrać odpowiednie spodnie do kształtu swojej sylwetki.

Szerokie biodra – żeby optycznie zwęzić biodra, wybierz spodnie, które mają rozszerzone nogawki, ale są dopasowane w udach. Taki model pasuje właściwie wszystkim kobietom, ale przy szerokich biodrach sprawia wrażenie, że są one węższe, a figura zaokrąglona. Dodatkowo długie nogawki optycznie wydłużają nogi.

Szerokie uda i łydki –żeby zamaskować niezbyt ładne uda, najlepiej wybrać dżinsy o szerokich na całej długości nogawkach. Wspaniale podkreślają zgrabne pośladki i dodają kobiecości. Ale uwaga – jeśli jesteś niewielkiego wzrostu, zrezygnuj z tego fasonu, bo szerokie nogawki optycznie skracają górną część ciała.

Krótkie nogi – jeśli chcesz optycznie wydłużyć nogi, nie ma lepszego sposobu niż dżinsy z prostą nogawką, połączone z butami na wysokim obcasie. Prosta nogawka pasuje do każdego typu figury, niezależnie od tego, czy jesteś szczupła czy masz pełniejszą figurę.

Szczupła sylwetka – kobiety o idealnej, szczupłej sylwetce doskonale wyglądają w długich wąskich rurkach, które podkreślają ładne kształty i wydłużają nogi. Ale uwaga – rurki muszą sięgać za kostkę, w przeciwnym razie optycznie skrócą sylwetkę.

No i koronna zasada, dotycząca dobieraniu odpowiedniej bluzki do dżinsów – pamiętaj o tym, że im szersze spodnie, tym bardziej dopasowana powinna być góra – spodnie rurki będą znakomicie wyglądać z luźną tuniką, ale zakładając tunikę czy T-shirt do szerokich spodni będziesz wyglądać mało atrakcyjnie i niezbyt kobieco.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl